Niedawno kupiłem Apple Watcha i chcę poznać jego pełny potencjał. Czy możesz polecić jakieś najlepsze aplikacje do produktywności, fitnessu lub codziennego użytku? Jestem przytłoczony opcjami w App Store i chciałbym otrzymać jakieś sprawdzone sugestie lub rzeczy, które koniecznie trzeba mieć.
Właśnie dostałeś Apple Watch i czujesz się jak dziecko z nową zabawką, ale nie wiesz, czym się najpierw bawić, prawda? Cóż, zapnij pasy, bo jest śmieszna liczba aplikacji, z których większość pobierzesz, użyjesz raz, a potem zapomnisz, że w ogóle istnieją. Ale hej, oszczędzę ci trochę kłopotów, wymieniając te faktycznie przydatne (w przypadkowej kolejności, bo szczerze mówiąc – komu potrzebna kolejna „lista top 10”?).
-
Streaks – Jeśli uwielbiasz robić listy tylko po to, by poczuć satysfakcję z odhaczania ich punktów, ta aplikacja to czysta dopamina. Śledź nawyki i cele, poczuj się przez chwilę jak bóg produktywności.
-
Strava – Kolarz? Biegacz? Udawaj, że jesteś jednym z nich dzięki Strava. Śledź swoje treningi, dziel się fałszywą sportową chwałą ze znajomymi i analizuj swoje statystyki, jakbyś trenował na Olimpiadę.
-
Jesień – Nie przegap tego (nomen omen). To aplikacja do uważności i medytacji dla tych, którzy szukają „zen w wersji hustle culture”.
-
Fantastyczny – Bo wbudowany Kalendarz Apple jest taki sobie. Fantastyczny jest gładki, synchronizuje się bezproblemowo i nawet obsługuje dyktowanie. Bądź osobą, która naprawdę wie, co się dzieje w jej życiu – to szalone.
-
Pogoda CARROT – Ta aplikacja pogodowa jest świetna, jeśli chcesz znać prognozę i być obrażanym przez swój zegarek. Sarkastyczna, dokładna i trochę oceniająca – zupełnie jak twoje wewnętrzne monologi.
-
WodoPrzypomnij – Przypomnienie, aby pić wodę. Tak, żałosne jest to, że drogi smartwatch musi pilnować twojego nawodnienia, ale hej, przynajmniej nie poczujesz się jak wyschnięta rodzynka o 15:00.
-
Spotify/Pocket Odsłuchy – Bo muzyka i podcasty sprawiają, że cardio mniej boli. Kontroluj swoje playlisty, nie wyciągając telefonu co pięć minut, tylko po to, aby pominąć piosenkę.
-
Poduszka – Kolejny modny śledzik snu, który udaje, że może naprawić twoje złe nawyki. To nie magia, ale oglądanie, jak mało fazy REM masz, przypomni ci, jak okropny jest twój nawyk przeglądania przed snem.
-
Wciśnij i Nagrywaj – Jak sama nazwa mówi, naciśnij przycisk i nagrywaj. Dobre na losowe pomysły, listy rzeczy do zrobienia lub kiedy chcesz wygadać się, nie pisząc wszystkiego.
-
Trening – Szczerze, wbudowane śledzenie fitnessu jest niedoceniane. Śledzi wszystko od spacerów po dziwne trendy treningowe, o których myślisz, że wyleczą twój brak motywacji. Jest prosty, a zamykanie tych Pierścieni Aktywności jest świetne, dopóki nie zdasz sobie sprawy, że prawie wcale się nie ruszałeś przez cały dzień.
Proszę bardzo – nie musisz przetrząsać dziesięciu tysięcy opcji w App Store. Ogranicz „cykl pobierania i usuwania” do minimum i wypróbuj te aplikacje. Tylko nie szalej z aplikacjami i nie przeładuj zegarka, bo znienawidzisz siebie, gdy coś się zawiesi w trakcie biegu, a będziesz pocić się bardziej z wściekłości niż z wysiłku.
Dobra, więc zanurzasz się w otchłań aplikacji na Apple Watch – przygotuj się. Zgadzając się z CZĘŚCIĄ tego, co wspomniał @espritlibre, pozwól, że przetnę przez hałas i podrzucę kilka perełek, które pominęli lub tylko przelotnie wspomnieli.
1. Things 3 – Tak, kolejna aplikacja do produktywności. Ale ta to POTWÓR, jeśli rzeczywiście musisz zorganizować swoje życie. Synchronizuje się ze wszystkimi Twoimi urządzeniami, więc nie ma wymówki, by „zapomnieć” o wizycie u dentysty. Interfejs to po prostu mistrzostwo.
2. Citymapper – Jeśli zawsze gubisz się w miejskim chaosie, to jest Twoim wybawieniem. Lepsze niż Mapy Apple, jeśli polegasz na transporcie publicznym. To jak mieć ściągawkę dotyczącą dojazdów na nadgarstku.
3. Sleep Cycle – Tego nie było na liście @espritlibre, ale gorąco polecam. Śledzi sen tak jak Pillow, ale ma inteligentny budzik, który próbuje Cię obudzić, gdy jesteś w lżejszej fazie snu. Idealne na zbyt ambitne poranki… albo tak słyszałem.
4. Shazam – Ta aplikacja jest po prostu genialna na zegarku. Słyszysz piosenkę, która Ci się podoba? Dotknij nadgarstka i zidentyfikuj ją w kilka sekund. Nie musisz szukać telefonu jak w romantycznej komedii.
5. Google Keep – Super przydatne do szybkich notatek lub list zadań, które prześladują Cię na różnych urządzeniach. Nie tak idealnie dopracowane jak Things 3, ale nadal solidne.
6. Nike Run Club – Bardziej wyspecjalizowane niż tylko Strava. Jeśli bieganie to Twoja rzecz – lub próbujesz zmusić się, by stało się Twoją rzeczą – ta aplikacja sprawia, że jest to do zdzierżenia dzięki treningom, wyzwaniom i dziwnie motywującym statystykom.
Szczerze, jednak nie dajmy się ponieść aplikacjom. Połowa z tych, które pobierzesz, będzie albo zbędna, albo zasypie Cię tyloma powiadomieniami, że zaczniesz nienawidzić samego zegarka. Skoncentruj się na tych, których rzeczywiście użyjesz. Również ukłon w stronę wbudowanego Apple Pay; kiedy zdasz sobie sprawę, że możesz zapłacić za kawę po prostu nadgarstkiem, życie wyda się absurdalnie futurystyczne.
Więc tak, zacznij prosto. Testuj aplikacje. Bezlitośnie usuwaj śmieci. I pamiętaj, że czasami mniej dosłownie znaczy więcej, gdy Twój nadgarstek wibruje co kilka sekund.
Dobra, przejdźmy do sedna—aplikacje Apple Watch, które faktycznie wykorzystasz, zamiast zamieniać nadgarstek w wysypisko powiadomień.
1. Bear
Zalety: Stylowa aplikacja do pisania, szczególnie na szybkie notatki lub pomysły. Synchronizuje się z iCloud, więc możesz rozpocząć notowanie podczas biegania, a skończyć później na Macu. Świetna dla tych, którzy żonglują twórczym chaosem.
Wady: Jeśli jesteś naprawdę fanem strukturalnego organizowania zadań, Bear może wydać się zbyt minimalistyczny w porównaniu z konkurencją, taką jak Things 3 czy Google Keep.
2. Gentler Streak
Jeśli śledzenie obręczy ruchu bardziej cię stresuje niż motywuje, ta aplikacja ma bardziej empatyczne podejście. To jak śledzenie fitnessu z mniejszym osądzaniem.
Zalety: Faktycznie przydatne informacje o treningach bez typowego dla Apple Watch nacisku na intensywność.
Wady: Entuzjaści Stravy mogą uznać to za zbyt softowe—aplikacja skupia się bardziej na zrównoważonym zdrowiu niż na wygranej.
3. Slack
Dziwnie niedoceniany, ale jeśli pracujesz zdalnie lub w zespole, pokochasz go. Odpowiadaj na szybkie wiadomości z nadgarstka, nie przerywając tego, co robisz.
Zalety: Idealny do szybkich odpowiedzi na czaty zespołowe bez wyciągania telefonu podczas spotkania.
Wady: Nie uciekniesz od pracy. Twój nadgarstek będzie wibrować za każdym razem, gdy szef zacznie się denerwować.
4. Overcast
Tak, Spotify i Pocket Casts są w porządku. Ale Overcast dominuje w podcastach dzięki inteligentnej prędkości, intuicyjnym kontrolkom i odtwarzaniu offline.
Zalety: Czysty interfejs, łatwo odkrywalne niestandardowe playlisty, brak zbędnych śmieci.
Wady: Niektóre funkcje premium mogą wydawać się zbędne, jeśli podcasty to dla ciebie tylko hobby.
5. Cheatsheet
Mały, ale potężny. Pozwala zapisywać szybkie notatki—jak kody do drzwi, kombinacje do szafki czy hasła do WiFi—w łatwym, przejrzystym interfejsie.
Zalety: Bardzo skoncentrowana aplikacja, która po prostu działa, kiedy jej potrzebujesz.
Wady: Ograniczona funkcjonalność—nie jest to pełnoprawna aplikacja do notatek, więc nie oczekuj zbyt wiele.
@espritlibre i @sognonotturno zrobili dużo, ale…
Pominęli AutoSleep! Pillow i Sleep Cycle są w porządku, ale możliwość generowania szczegółowych wykresów w AutoSleep bez inwazyjnych alarmów robi wrażenie. Żadnej konfiguracji, po prostu noś zegarek.
Na koniec, nie zapominaj o Minutniku i Przypomnieniach Apple—poważnie niedoceniane wbudowane funkcje, które świetnie integrują się z twoim dniem. Czasami proste rzeczy są wszystkim, czego potrzebujesz.